Podwójna rekompensata za podwójnie wadliwe wypowiedzenie umowy o pracę – uchwała SN

Firmy windykacyjne i przedawnione roszczenia – dlaczego nie warto?
19 marca 2019
Kredyty frankowe – SN wreszcie po stronie kredytobiorców
14 maja 2019

W ubiegły czwartek Sąd Najwyższy w trzyosobowym składzie sędziów Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych podjął uchwałę, z której wynika że pracownik, który otrzymał wypowiedzenie umowy o pracę w trybie zwykłym i natychmiastowym, z których każde zostało uznane przez sąd pracy za niezgodne z prawem, ma prawo do podwójnego odszkodowania zarówno za wadliwe rozwiązanie umowy o pracę, jak i za utracone wynagrodzenie, które należało mu się do końca okresu wypowiedzenia.

Stan faktyczny sprawy przedstawia się następująco: rada nadzorcza spółki z o.o. pod koniec 2017r.  planowała zwolnić jej prezesa. Po odwołaniu przez niego spotkania, na które nie stawił się z powodu złego stanu zdrowia, rada zdecydowała się na przesłanie mu oświadczenie o wypowiedzeniu umowy o pracę. Następnie okazało się, że prezes od tego dnia pozostawał na zwolnieniu lekarskim, które wysłał pocztą do spółki. Rada nadzorcza na początku 2018r. postanowiła skorzystać z innej możliwości zwolnienia prezesa. Zarzucając mu nieusprawiedliwioną nieobecność w pracy w dniu poprzedzającym planowane na spotkaniu wypowiedzenie mu umowy o pracę, stwierdzili, że prezes powinien zostać zwolniony za ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych – skutkujące możliwością rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia.

W toku procesu sąd I instancji stwierdził, że obie formy zakończenia stosunku pracy były bezprawne. Zdecydował jednak, że powodowi należy się odszkodowanie tylko za jedno naruszenie – z art. 45 w zw. z art. 47 1 kodeksu pracy. Powód złożył apelację, a Sąd Okręgowy w Krakowie w toku jej rozpatrywania powziął wątpliwość, czy art. 60 zd. 1 Kodeksu Pracy pozbawia prawa do odszkodowania pracownika, z którym pracodawca rozwiązał już umowę o pracę bez wypowiedzenia z naruszeniem przepisów, gdy pracownik pozostawał już w okresie wypowiedzenia umowy dokonanego wcześniej (notabene również z naruszeniem przepisów) w sytuacji, gdy pracownik uzyskał z mocy orzeczenia sądu, na podstawie art. 45 KP odszkodowanie z art. 47 1 KP czy tylko ogranicza to prawo w ten sposób, że limituje wysokość odszkodowania do kwoty ustalonej zgodnie ze zd. 2 art. 60 KP?

Zgodnie z brzmieniem art. 60 KP,  jeżeli pracodawca rozwiązał umowę o pracę w okresie wypowiedzenia z naruszeniem przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę bez wypowiedzenia, pracownikowi przysługuje wyłącznie odszkodowanie. Odszkodowanie przysługuje w wysokości wynagrodzenia za czas do upływu okresu wypowiedzenia.

Sąd II instancji przedstawił zatem trzy możliwe warianty rozstrzygnięcia problemów. Wskazał też, że jego wątpliwości są uzasadnione w związku z różnym stanowiskami przyjmowanymi dotychczas w doktrynie, a zatem: z prawem pracownika łącznie do dwóch roszczeń,  przyznaniem pracownikowi tylko jednego odszkodowania (z art. 45 w zw. z art. 471 KP albo z art. 60 KP) albo prawem pracownika do odszkodowania z art. 45 KP oraz części odszkodowania z art. 60 KP w wysokości odpowiadającej pozostałemu okresowi wypowiedzenia. Opowiedział się przy tym przy stanowisku, że powód w tej sytuacji może wysunąć tylko jedno roszczenie, w którym domagać się będzie odszkodowania z art. 45 w zw. z art. 47 1 KP (a więc tego, które powód już otrzymał), oraz części odszkodowania z art. 60 zd. 2 KP, a zatem odszkodowania przysługującego w wysokości wynagrodzenia za czas pozostały do końca upływu okresu wypowiedzenia.

W efekcie, Sąd Najwyższy 4 kwietnia podjął uchwałę, która może pomóc rozwiać wątpliwości w zakresie rozumienia art. 60 KP. Jak wskazuje SN, w sytuacji, gdy pracodawca wadliwie wypowiedział umowę o pracę, a następnie rozwiązał ją z naruszeniem przepisów – w okresie wypowiedzenia, pracownikowi przysługują roszczenia odszkodowawcze z art. 45 par. 1 KP w związku z art. 471 KP oraz art. 56 KP w związku z art. 58 KP przy założeniu, że świadczenia te pełnią funkcję kompensacyjną, a więc w części lub całości wynikają ze zbiegu roszczeń, który wyklucza ich kumulację.

Należy więc uznać, że jeżeli pracownikowi, któremu rozwiązano umowę o pracę za wypowiedzeniem i któremu w trakcie okresu wypowiedzenia wręczono oświadczenie skutkujące rozwiązaniem stosunku pracy bez okresu wypowiedzenia,  należą mu się dwa odszkodowania. Pierwsze – za utracone wynagrodzenie, które przysługiwałoby mu do końca okresu wypowiedzenia oraz drugie – za rozwiązanie umowy o pracę za wypowiedzeniem. Trzeba jednak zaznaczyć, że to, że pracownikowi przysługują w takiej sytuacji dwa roszczenia, nie musi oznaczać, że pracownik otrzyma oba świadczenia w żądanej wysokości. Zostanie więc zastosowana konstrukcja zbiegu roszczeń, nie kumulacji. Oznacza to, że pracownikowi należy się odszkodowanie z art. 45 KP albo z art. 56 KP oraz część drugiego odszkodowania odpowiednio w tej części, w jakiej pracownik utracił wynagrodzenie przysługujące mu w okresie wypowiedzenia.