ZNĘCANIE SIĘ NAD ZWIERZĘTAMI

NAKAZ NATYCHMIASTOWEGO OPUSZCZENIA MIESZKANIA PRZEZ OSOBĘ STOSUJĄCĄ PRZEMOC W RODZINIE
2 września 2022
ROZSZERZENIE KOMPETENCJI RAD NADZORCZYCH OD 13 PAŹDZIERNIKA
21 września 2022

Ostatnio, gdy w mediach społecznościowych pojawił się głośny film wraz zdjęciami na których ukazany został kot nad którym się znęcano, wywołało to falę krytyki oraz oburzenia a cała internetowa społeczność zaangażowała się w poszukiwanie oprawcy. Takie sytuacje pokazują, że temat dobra zwierzaków dalej leży wielu z nas na sercu i nie przechodzimy obojętnie obok ich krzywdy. Warto więc wiedzieć, jakie zachowania uznawane są za znęcanie się, jakie kroki podjąć aby skutecznie interweniować w takich sytuacjach, a także jaka kara grozi oprawcy.

W celu zapewnienia jak najszerszej ochrony naszym pupilom ustawodawca wprowadził ustawę o ochronie zwierząt, której zadaniem jest zapewnienie odpowiedniego bytu każdemu zwierzęciu a także, między innymi definiuje zachowania które uważa się za znęcanie nad zwierzętami, jak również przewiduje surowe sankcje za dopuszczenie się takiego czynu. I tak, w myśl przepisu art. 35 wspomnianej ustawy, kto znęca się nad zwierzętami podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Z kolei, gdy sprawca czynu działa ze szczególnym okrucieństwem, grozi mu nawet 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd może orzec zakaz posiadania zwierząt a także, gdy okaże się, że skazany jest właścicielem zwierzęcia- Sąd orzeknie przepadek zwierzęcia a więc nic innego jak odbierze mu zwierzę nad którym się znęcał.

Bardzo ważną kwestią jest wyjaśnienie, jakie zachowania oraz jakie czyny mogą być uznane za znęcanie się nad zwierzęciem. Oprócz oczywistych przykładów, jak bicie czy głodzenie, wykorzystywanie do celów naukowych lub edukacyjnych, za znęcanie uznawane jest m.in. przetrzymywanie zwierzęcia w złych warunkach (np. psa myśliwego na zbyt małym wybiegu), znakowanie przez wypalanie lub wymrażanie, a także złośliwe jego straszenie lub drażnienie. Dokładny katalog tych czynności ujęty jest przez art. 6 ust 2 ustawy, dlatego warto się jemu przyjrzeć kiedy nie jesteśmy pewni czy zaobserwowane przez nas zachowanie wypełnia znamiona znęcania się czy nie.  

Co ważne i co potwierdza Sąd Najwyższy, nie jest możliwe „przypadkowe” znęcanie się nad zwierzętami. Sąd Najwyższy w wyroku sprzed dwóch lat, o sygn. akt II KK 222/19 orzekł, że „do bytu przestępstwa znęcania się nad zwierzętami nie jest konieczne dążenie sprawcy do zadania zwierzęciu cierpienia. Zamiar bezpośredni sprawcy powinien obejmować samą czynność sprawczą znęcania się nad zwierzęciem w rozumieniu art. 6 ust. 2 ustawy, a nie jego wolę zadania bólu czy cierpienia zwierzęciu”. Co to oznacza? Sąd Najwyższy stwierdził jednoznacznie, że nieważne czy sprawca miał w intencji zadanie cierpienia, liczy się fakt dokonania takiej czynności, która w efekcie doprowadziła do znęcania się. Przekładając język prawniczy na praktyczny przykład, wskazać można sytuację, w której właściciel owczarka niemieckiego, trzyma go na łańcuchu albo innej uwięzi, przez całą dobę, podczas gdy art. 9 ust. 2 wspomnianej ustawy stanowi, że zabrania się trzymania zwierząt domowych na uwięzi w sposób stały dłużej niż 12 godzin w ciągu doby. W takiej sytuacji nie będzie oceniane czy pies faktycznie doznał z tego powodu krzywdy, lecz fakt, że właściciel dopuścił do sytuacji w której przebywał w takich warunkach.

Co zrobić gdy widzimy, że zwierzę jest źle traktowane? Oczywiście, w pierwszej kolejności, można porozmawiać z jego właścicielem, jednakże w praktyce rzadko przynosi to zamierzony efekt. Jeżeli chcesz pomóc, a rozmowa nic nie daje, możesz zgłosić to Policji, Inspekcji Weterynaryjnej lub organizacji, która jako swój cel statutowy obrała pomoc zwierzętom. Taka organizacja wyposażona jest w narzędzia, które umożliwią jej efektowne działanie.