Rzecznik generalny TS UE Maciej Szpunar wydał niedawno opinię, która może znacząco wpłynąć na orzecznictwo sądów w sprawach dotyczących kredytów walutowych. Mimo konsekwentnego stanowiska TSUE oraz art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, sądy nadal mają wątpliwości co do możliwości zastąpienia przez nie innymi postanowieniami klauzul uznanych za bezprawne. Pojawiają się jednak sądy, które powołując się na orzecznictwo TSUE oraz na przepisy unijne, których celem jest ochrona konsumentów, wyraźnie wskazują, że sądy nie powinny ingerować w umowę.
To stanowisko konsekwentnie powtarzane przez prawników naszej Kancelarii od ponad 2 lat w toczących się postępowaniach – dotyczących kredytów indeksowanych lub denominowanych do waluty obcej właśnie. Tym bardziej cieszy nas (i naszych klientów) fakt, iż zyskuje ono aprobatę nie tylko największych autorytetów teorii i praktyki prawa, ale co więcej – za chwilę nabrać może wagę wiążącej wytycznej, którą kierować będą musiały się polskie sądy.
W zgodzie z tym stanowiskiem pozostaje ostatnia opinia rzecznika generalnego Macieja Szpunara, w której przekonuje on, że sąd krajowy zobowiązany jest do zaniechania stosowania nieuczciwego warunku. Jak pisze, umowa powinna nadal obowiązywać, o ile takie dalsze obowiązywanie jej bez zakwestionowanej klauzuli będzie zgodne z prawem. Inaczej przedsiębiorcy byliby zachęcani do stosowania bezprawnych warunków, wiedząc, że nawet gdyby miały zostać unieważnione, to umowa mogłaby zostać uzupełniona w niezbędnym zakresie przez sąd krajowy, tak aby zagwarantować w ten sposób interes rzeczonych przedsiębiorców. Z opinii oraz orzeczeń TSUE wynika więc wyraźnie, że konsument, który w sądzie powołuje się na abuzywność umowy nie może znaleźć się w sytuacji gorszej niż był. Nie taki jest bowiem cel powołanych wyżej przepisów – mają one zniechęcać przedsiębiorców do stosowania niedozwolonych klauzul, przez co chronią konsumenta.
Jest to o tyle istotne, że najczęstszą przyczyną abuzywności postanowień znajdujących się w umowach kredytów walutowych jest zastosowanie przez bank niedozwolonych klauzul przeliczeniowych, zarówno do wysokości kredytu jak i poszczególnych rat. Kredytobiorcy podkreślają m.in.: że przeliczenie następowało po kursie ustalonym przez bank, a nie na podstawie obiektywnego miernika, np. kursu średniego NBP. Gdy sąd uznaje dane postanowienie za bezprawne, pojawia się problem, czy skutkiem będzie nieważność umowy czy samego postanowienia. Niektóre polskie sądy wciąż uważają jednak, że abuzywną klauzulę można zastąpić inną – a zatem umowa obowiązuje nadal, tyle że ze zmienionym mechanizmem waloryzacji.
Opinia Rzecznika TSUE:
http://curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text=&docid=205651&pageIndex=0&doclang=PL&mode=req&dir=&occ=first&part=1&cid=1035563